sobota, 4 kwietnia 2020

01. Kim jestem i jak się tutaj znalazłam?



Zupełnie spontanicznie

     Nie wiem, czy ktoś w ogóle tutaj będzie zaglądał, ale będzie mi miło jeśli ktoś jednak wpadnie i zechce przeczytać to, co piszę. Nie zależy mi zbytnio na jakiejś widowni. Bardziej chciałam stworzyć tego bloga dla siebie, bo zbierałam się już od dłuższego czasu.
Od zawsze lubiłam zapisywać swoje przemyślenia i gdzieś w Internecie wisi nadal mój stary blożek z takimi właśnie aforyzmami, poezją i innymi bzdetami na różne tematy. Także i tutaj zamierzam wypełnić blogowe strony swoimi myślami, może i krótkimi opowiadaniami w postaci one shotów. Od razu mówię, że pisarka ze mnie żadna i nie bardzo znam się na stylistyce, gramatyce, interpunkcji i w ogóle na pisaniu. Piszę, bo lubię. Sprawia mi to przyjemność i raczej o to mi chodzi. Błędy swoją drogą. Naprawdę jestem świadoma, że je popełniam. Nie musisz mi ich wytykać.

To może jednak się przedstawię i zostawię kilka słów o sobie

     Ktoś kiedyś nazwał mnie kotem. Bo chodzę własnymi ścieżkami, jestem uparta i mogłabym przespać cały dzień. Jestem typem samotnika, choć dobrze czuję się w grupie ludzi, to jednak ich unikam. Najlepiej czuję się w swoim towarzystwie wraz z ukochaną muzyką, jaką są stare rockowe hiciory. Ramble On leci codziennie i jakoś mi się nie nudzi.
Gitara to moja druga miłość. Pierwszą są chyba koty, albo rośliny zielone, które tak ubóstwiam.

Maluję, piszę, gram i śpiewam. Kiedyś grałam i śpiewałam w zespole rockowym, ale już wyrosłam z garażowych jam seszonów do rana. Teraz tylko gram i bardziej dla przyjemności. Śpiewam od święta i tylko w samochodzie. Jestem odrobinę wredna, sama to przyznaję, ale staram się być miła dla wszystkich. Podobno mam wieczny bitch face, ale co zrobić, skoro tak już mam. Nie mam wielu przyjaciół. Tylko kot mnie lubi. Nie, żartuję. Ktoś tam się jeszcze znajdzie, ale tak. Kot jest moim najlepszym przyjacielem. Przynajmniej złego słowa nie powie i nie narzeka na stary rock.

Ile mam lat? Dobre pytanie. Więcej niż dwadzieścia, ale mniej niż trzydzieści. Zagadka dla Ciebie. W blogosferze od 2007 roku. Wpierw na onecie, by następnie z całą resztą przenieść się na blogspot. Po drodze wiele blogów i wiele opowiadań, poezji. Może poetka ze mnie żadna, ale lubię pisać wiersze.

Maluję obrazy. Robię to bardziej z zamiłowania i jako hobby zamiast oglądania durnej telewizji. Czytam książki, jednak tylko te, które uznam za ciekawe. Nie lubię czytać tego, co wszyscy czytają. Ostatnio zaczytuję się w Chemii Śmierci. Polecam z całego serca. Tyle, że trzeba lubić takie klimaty.

Uwielbiam seriale, jednak tylko kryminalny, thrillery i fantastykę. Nie cierpię science fiction i nigdy w życiu nie obejrzę gwiezdnych wojen czy doktora hu. Przepraszam, ale nie. To totalnie nie w moim stylu.

Czego jeszcze nie cierpię? Rapu, hip hopu, reggae i polskiej muzyki, wyłączając kilka piosenek Perfectu i Lady Punk. Polskich filmów też nie lubię, ani seriali. Mimo wszystko jestem patriotką.
Wielki smakosz piwa kraftowego to ja. No po prostu kocham klimatyczne knajpki z dobrą muzyką i smacznym piwem. Serdecznie zapraszam, gdyby ktoś kiedyś chciał takie piwo ze mną wypić. 

2 komentarze:

  1. Przyznam szczerze, że bardzo zaciekawiłaś mnie swoją osobą :D z wielką chęcią i przyjemnością będę zaglądać na Twojego bloga :)

    Pozdrowionka :)
    Lady Stardust <3

    OdpowiedzUsuń