piątek, 27 sierpnia 2021

32. Wracam do żywych

 Cześć,

        Na wstępie przepraszam za moją nieobecność. Od razu powiem, że nie było to spowodowane porzuceniem blogów, ale nieszczęśliwym wypadkiem, którego kilka miesięcy temu doznałam. Chcecie wiedzieć, co tak właściwie się stało? Powiem tyle: ja, samochód, przejście dla pieszych, pijany kierowca. Resztę dopowiedzcie sami, używając wyobraźni. Tak, ledwo uszłam z życiem i prawie uniknęłam transformacji w warzywo. Ale to już mam za sobą i mogę wrócić do Was, do pisania, co naprawdę od zawsze sprawiało mi przyjemność. Co do moich innych blogów - także powracam i tam. Wrota Nocy to opowiadanie, które chcę skończyć, a przynajmniej jego pierwszą część, więc niebawem coś tam wrzucę. Tutaj także lubię przebywać i dzielić się swoimi przemyśleniami, krótkimi historiami, czy one shotami. To forma mojego dziennika - pamiętnika. Chcę go nadal prowadzić. Jak na razie wiele za mną i gdy zbiorę się na odwagę, by opowiedzieć, jak powróciłam ze świata umarłych, być może napiszę o tym, co mnie spotkało. Na razie próbuję się wciąż otrząsnąć po trudnych chwilach i przeżyciach.  Uwierzcie mi, to były najgorsze kilka miesięcy w moim życiu. Tak czy inaczej, jestem z Wami znowu. A czy Wy, wciąż tutaj jesteście? Dużo zdrowia dla Was, bo teraz widzę, jak rzeczy, których wcześniej nie dostrzegałam, są ważne. Trzymajcie się ciepło i do napisania! Jak dobrze móc to w końcu powiedzieć/napisać. :)



2 komentarze:

  1. Cześć! Znowu 😅 Jakiś czas temu zauważyłam, że właśnie coś długo Cię nie ma i nieco się zdziwiłam. Nawet nie wiem, co mogłabym napisać. Nie spodziewałam się, że coś takiego Cię spotkało.
    Trzymam za Ciebie kciuki i również duuużo zdrówka, cierpliwości oraz spokojniejszego czasu.
    Dobrze, że już jesteś :)

    Z serdecznymi uściskami,

    Britstone

    OdpowiedzUsuń