Pracuję teraz nad nowym projektem, oczywiście zdalnie, gdyż wciąż nie mogę się zbytnio poruszać samodzielnie. /Dam znać, gdy wypali/. Rehabilitacje pochłaniają mnóstwo czasu, ale widzę efekty i wierzę, że wkrótce sama stanę na nogi. Życzcie mi powodzenia, proszę.
Długo zbierałam się, by opisać to, co stało się jakiś czas temu, ale chwilę po tym usunęłam cały tekst, gdy do oczu napłynęły mi łzy. Jeszcze za wcześnie, by o tym rozmawiać. Wciąż rany goją się niemiłosiernie. Jestem jednak dobrej myśli i staram się gromadzić same pozytywne emocje. Czasem bezskutecznie, więc przelewam je o tak:
Standing here in this pouring rain
blinded by tears of my sorrow
I want to get these memories out of my mind
I can't wake up from the nightmare
Soaked to the skin
I am falling to the ground
Blue abyss is squeezing my soul out of me
Let the water rains down on me
I need my purification
I can't wake up from the nightmare
And everytime I try to raise
my mind falls to pieces
Dip my head in the raindrops
Let's drown together in the depths of the ocean
I can't wake up from the nightmare
Cześć! Ojejku, wracaj szybciutko do zdrowia! Życzę Ci dużo siły i wytrwałości i mam nadzieję, że niedługo wszystko wróci do normy.
OdpowiedzUsuńTrzymaj się :)
Britstone
Dziękuję bardzo <3
Usuńbtw Dopiero dzisiaj ogarnęłam wyzwanie dla mnie :P Z chęcią coś skrobnę, bo mnie zaintrygowałaś :D
pozdr! :>
Tak, tak. Wracam :) Będzie wkrótce więcej, zapraszam
OdpowiedzUsuń