poniedziałek, 21 września 2020

25. Wracam do żywych

 no hej!

W końcu jestem. Nie, nie zapomniałam o blogowym świecie i niczego nie opuściłam. Zresztą pisałam w poprzedniej notce, że trochę mnie nie będzie. Powracam do blogów ze zdwojoną siłą i o kilka kilogramów mniej. Trochę znikam w oczach. Stres robi swoje powiem Wam...
Postaram się wszystko nadrobić. Rozdział na WN już został opublikowany. Cieszę się, że znowu tutaj jestem. Te tygodnie były dla mnie naprawdę ciężkie. Nie chcecie wiedzieć, gdzie byłam... To wszystko przez wyjazd służbowy. Odcięta od świata, od Internetu i bliskich. Można się tylko domyślać, co robiłam. Zostawię Was z tą tajemnicą, wybaczcie. Tajemnica służbowa! c:

Dżungla nadal zielona
Moje rośliny mają się w miarę dobrze. Niezmiernie jestem z tego szczęśliwa, że osoba, która się nimi zajmowała podołała wyzwaniu. Nie było to łatwe przy ogarnięciu kilkudziesięciu roślin. Istna dżungla, ale przeżyła. Teraz tylko zostało mi przesadzić kilka roślin, zaopatrzyć się w nowe doniczki, kupić ziemię. No, może nie w tej kolejności te czynności. Zostaję na dłużej w domku, co nie oznacza, że już koniec z wyjazdami. One będą, jeszcze przez jakiś czas, ale przynajmniej liczę na połączenie z Internetem. Obym się nie myliła co do tego!

Co u Was słychać? Jak żyjecie?
Mam trochę zaległości, jeżeli chodzi o życie prywatne. Wizyty u lekarzy, zakupy, doprowadzenie się do normalności i wdrożenie w rytm dnia codziennego. Niby kilka tygodni na odludziu, a człowiek potrafi przyzwyczaić się do czegoś innego, a później nie umie odnaleźć codzienności.

Dzisiaj krótko, bo chciałam w sumie oznajmić, że żyję i mam się całkiem dobrze. Postaram się niebawem coś więcej tutaj napisać. Bardziej konkretnie. Tymczasem żegnam się z Wami i do napisania. Ślę uściski i pozdrowienia dla czytających!

2 komentarze:

  1. Witamy wśród żywych! Super, że wróciłaś :D no i dobrze, że roślinki są całe i zdrowe :)

    Czekam na kolejne posty i pozdrawiam cieplutko <3 trzymaj się!

    Lady Stardust

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakoś powoli odnajduję się :P zbieram siły też do pisania, więc może i jakiś one shot wpadnie.
      Pozdrawiam,
      -S.

      Usuń